Diakon to konsekwentny sługa Chrystusa w Kościele.
Kleryk Michał Zalewski w poniedziałek 21 listopada w seminaryjnej kaplicy przyjął święcenia diakonatu, natomiast kl. Kamil Kądziela otrzymał sutannę. Eucharystii z obrzędem święceń diakonatu przewodniczył bp Jacek Jezierski. – Najbliżsi czasowo Jezusowi Jego uczniowie i apostołowie potrzebowali współpracowników, dlatego też wybrali i ustanowili diakonów. Wspólnota Jezusa składała się od początku z rodzin, małżonków, rodziców, ich dzieci, ale i osób samotnych – mówił bp Jezierski. W dalszej części homilii wytłumaczył, że stopniowo kształtował się urząd i posłannictwo diakona. – Powierzano diakonom zadania w obszarze dobroczynności, ale również w sferze kościelnego nauczania i sprawowania sakramentów. Diakoni stali się współpracownikami biskupów, a nawet papieży – kontynuował biskup elbląski. Diakon to pomocnik biskupa i prezbitera. – Tak jest do dziś w Kościołach związanych z Rzymem i w tych, które nie mają ze Stolicą Apostolską pełnej więzi, jedności – zaznaczył hierarcha. – O diakonie Filipie, który prowadził dialog ewangelizacyjny, opowiadają Dzieje Apostolskie, diakon Wawrzyniec pozostał w pamięci Kościoła jako odpowiedzialny za sprawy ekonomiczne Kościoła w Rzymie. Diakon nie jest kapłanem i pasterzem, pełni jednak urząd, którego istotą jest wspomaganie biskupów, księży w wypełnianiu ich misji – podkreślił bp Jezierski. Diakon ma być dyspozycyjny, zaangażowany i bezinteresowny. – Diakonat jest strukturą – czymś stałym w Kościele. Używamy słowa urząd – jest urzędem, ale nie ma to żadnego związku z biurokratycznym podejściem i stylem funkcjonowania – wskazał biskup elbląski. Biskup Jezierski przyznał ponadto, że diakon nie musi być niewolnikiem Maryi ani Jej wojownikiem. – Ma być jednak duchowym synem Maryi, zgodnie ze słowami Jezusa skierowanymi do Jana z wysokości krzyża: „Oto Matka twoja”. Te słowa odnoszą się również do każdego diakona. Naturalnie diakon winien pozostać otwarty na dawne i nowe formy pobożności maryjnej. Diakon to konsekwentny sługa Chrystusa w Kościele wśród zmieniającego się świata. Diakon posiada własną drogę, wspólną ze wszystkimi diakonami od czasów tych siedmiu pierwszych. Trzeba się tej drogi i linii trzymać. Ona jest bezpieczna, sprawdzona i prowadzi bez zbędnego błądzenia do celu – podkreślił bp Jacek Jezierski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.