Ich pracy będzie przyświecać hasło: "In omnibus … we wszystkim".
Muzeum Zamkowe w Malborku ruszyło z budową grupy wolontariatu. Pierwsze spotkanie z osobami, które chciałyby ją współtworzyć, odbyło się we wtorek 10 stycznia. Propozycja spotkała się z dużym zainteresowaniem mieszkańców Malborka, miłośników historii - zarówno młodzieży, jak i dorosłych.
Rocznie zamek malborski odwiedza prawie milion turystów. Potrzeba wielu osób, by ich obsłużyć, ułatwić im poznanie tego miejsca, opowiedzieć o nim w formie wystaw, zajęć edukacyjnych, oprowadzeń itd. Dr hab. Janusz Trupinda, dyrektor Muzeum Zamkowego, zaznaczył, że działalność ta potrzebuje nie tylko pracowników, ale i tych, którzy w to dzieło włożą serce.
Tłumaczył, że każdy kto dołączy do powstającej grupy w zamian dostanie wiele więcej, niż włoży w to pracy. - Praca dla nas wszystkich tutaj to olbrzymi zaszczyt, olbrzymie zobowiązanie, a będąc w środku poznacie tę historię w sposób detaliczny - zapewniał dyrektor muzeum.
Będąc wolontariuszem, każdy będzie miał możliwość dotrzeć do zakamarków, które z pewnością nigdy nie zostaną otwarte dla ruchu turystycznego. Z drugiej strony będzie mógł poczuć dumę z tego, że pokazuje zamek zainteresowanym. - Zapraszamy was do współpracy, dołączcie do naszej zamkowej rodziny - zachęcał J. Trupinda i dodał, że z jego strony jest to zaproszenie do przeżycia przygody.
Małgorzata Daniluk kandydatów na wolontariuszy poinformowała, że zakres ich zadań będzie szeroki, potrzebne są osoby do pomocy przy obsłudze ruchu turystycznego, tłumaczeniach tekstów, a także pielęgnacji zieleni. W trakcie spotkania zainteresowani mogli porozmawiać z przedstawicielami poszczególnych działów z muzeum, a także otrzymali ankiety, w których mogą nakreślić jakie zadania w czasie wolontariatu, by ich interesowały.