– Te symbole powinny dawno zniknąć – mówił oskarżony.
We wtorek 28 lutego w Sądzie Rejonowym w Elblągu odbyła się pierwsza rozprawa związana z usunięciem sierpu i młota z pomnika wdzięczności Armii Czerwonej w Elblągu. Oskarżony w tej sprawie historyk i dziennikarz Mateusz Kosiński przyznał się do winy, ale podkreślił, że nie odczytuje swojego czynu jako przestępstwa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.