Przez miesiąc wielu modlących się łączyło się duchowo, osobiście spotkają się na dziękczynieniu.
W sobotę 25 lutego ks. Karol Dąbrowski, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela, w sanktuarium Chrystusa Miłosiernego w Zielonce Pasłęckiej rozpoczął Msze św. gregoriańskie o łaskę nawrócenia i pokuty w rodzinach, o wiarę w Eucharystię i Kościół święty, o Boże błogosławieństwo dla Polski i Polaków rozproszonych po świecie.
Msze św. są odprawiane z inicjatywy zielonogórskiej grupy, która niegdyś pielgrzymowała do sanktuarium w Zielonce Pasłęckiej. Po raz pierwszy o odprawienie Mszy św. gregoriańskich za żywych pani Jolanta, liderka grupy, przewodniczka pielgrzymek do sanktuariów, poprosiła ks. Karola Dąbrowskiego 5 lat temu. Od tego czasu regularnie raz w roku kapłan sprawuje takie Eucharystie.
Proboszcz z Zielonki Pasłęckiej zaznacza, że intencje Mszy św. zawsze są związane z życiem rodzinnym. – Dotyczą rodzin, bo w nich są różne sytuacje. Chodzi o to, by tu, w tym cudownym miejscu wypraszać potrzebne łaski – mówi kapłan.
Myśląc nad intencją Mszy św. gregoriańskiej, pani Jolanta prosi o światło Ducha Świętego, ma także na uwadze intencje polecane przez Ojca Świętego.
Pani Jolanta należy do parafii pod wezwaniem św. Józefa w Zielonej Górze. W czasie tegorocznego Wielkiego Postu rekolekcje głosił tam bp Adrian Put, a ich myślą przewodnią były słowa „Wierzę w Kościół święty”. – Dla mnie jest to wielką radością duchową. Potwierdzeniem, że nasza intencja nie jest pomyłką, czymś wymyślonym. Tu działa łaska Boża – zaznacza pani Jolanta.
Każdego roku w modlitwę włącza się coraz więcej osób. Tym razem jest ich ok. 400, mieszkańcy Zielonki Pasłęckiej przychodzą na Msze św. do sanktuarium, a osoby, które mieszkają w innych częściach Polski i poza jej granicami, łączą się duchowo. Lista nazwisk ludzi zaangażowanych w modlitwę leży na ołtarzu, a proboszcz każdego dnia czyta kilka kolejnych.
Pani Jolanta zapewnia, że to dotyka serc ludzi. O Mszach św. i intencji poinformowała również zakony kontemplacyjne, które włączyły się w tę modlitewną inicjatywę; m.in. są to karmelitanki z Elbląga. Pani Jolanta zapewnia, że siła modlitwy jest ogromna. Każdego roku wierni dzielą się świadectwami, wiele z nich dotyczy uzdrowienia z choroby alkoholowej. Jest pewna, że inicjatywa jest wolą Bożą, bo z roku na rok włącza się w nią coraz więcej osób, których nawet nie zna. – W jaki sposób oni się o tym dowiadują – nie wiem. Nieraz sama jestem tym zaskoczona, bo dzwoni do mnie na przykład pan z Wodzisławia. Pytam, skąd się dowiedział, a on na to, że z Niemiec – opowiada pani Jolanta.
Przypomina też, że ważne jest dziękczynienie, dlatego 14 maja w sanktuarium w Zielonce Pasłęckiej ks. Karol Dąbrowski odprawi Mszę dziękczynną za całe dzieło. Wielu modlących się w ten dzień planuje przybyć do sanktuarium Chrystusa Miłosiernego.
Po raz pierwszy Msza św. gregoriańska zamówiona przez grupę modlitewną z Zielonej Góry została odprawiona w 2019 roku – o światło Boże dla osób żyjących w związkach niesakramentalnych, o potrzebne łaski dla małżeństw przeżywających kryzys oraz o Boże błogosławieństwo dla rodzin.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się