Bp Jacek Jezierski przewodniczył Mszy Krzyżma w katedrze św. Mikołaja w Elblągu.
Jak co roku w Wielki Czwartek, w katedrze św. Mikołaja w Elblągu zgromadzili się kapłani, przedstawiciele instytutów życia konsekrowanego, członkowie Liturgicznej Służby Ołtarza, by wraz z biskupem diecezjalnym uczestniczyć w Mszy Krzyżma. - Prezbiterzy gromadzą się w Wielki Czwartek w katedrach wraz z biskupami, aby budzić świadomość swojej tożsamości - mówił w homilii bp Jezierski.
W homilii pasterz diecezji zwracał uwagę, jakie są zadania współczesnego księdza. - Naszą rolą jest wychodzenie poza wyraźnie wytyczone granice Kościoła. Te socjologiczne czy zwyczajowe. Kościół posiada bowiem swoje cele poza sobą i przed sobą, w świeckim, sekularyzującym się świecie. Jeśli nie będziemy podejmowali wysiłku wyruszania w kierunku tego, co nowe i nieznane, a będziemy bronili tylko "stanu posiadania", staniemy się skansenem, a nasze świątynie - obiektami muzealnymi - wskazywał.
Liturgia Wielkiego Czwartku jest także okazją do podziękowania za posługę kapłanów. - Korzystam z okazji, aby księżom diecezjalnym i księżom z instytutów życia konsekrowanego wyrazić wdzięczność za wielką i trudną pracę, którą wykonują. Za codzienną służbę, którą pełnicie, głosząc Ewangelię, sprawując święte sakramenty, budując wspólnoty i społeczności parafialne. Dziękuję wam za niełatwy dialog ze współczesnym światem - zakończył biskup elbląski.
Więcej w "Gościu Elbląskim" nr 15 na 16 kwietnia.