Spełniło się marzenie ks. Ryszarda Półtoraka, proboszcza parafii Trójcy Świętej na elbląskim Zatorzu.
W parafii Trójcy Świętej w Elblągu od czerwca tego roku istnieje pierwsza w naszej diecezji Chorągiew Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II. – To chyba sam św. Jan Paweł II wyreżyserował, że to właśnie w naszej parafii powstała pierwsza taka chorągiew – podkreśla ks. Ryszard Półtorak.
Jak mówi, sam wprawdzie słyszał o istnieniu takiego zakonu i z relacji zaprzyjaźnionych kapłanów dowiedział się, że taka organizacja działająca w parafii to z perspektywy całej wspólnoty świetna sprawa. – Wydawało się wtedy, że to takie odległe, zupełnie nierealne marzenie – wspomina.
Rycerze Zakonu św. Jana Pawła II spotkali się z biskupem diecezji elbląskiej Jackiem Jezierskim wiosną tego roku. Wtedy też po zapoznaniu się z ideą tej organizacji pasterz naszej diecezji wydał dekret, że mogą funkcjonować na jej terytorium. Jak przypomina ks. Półtorak, rycerze w jakimś sensie stają się kustoszami dziedzictwa św. Jana Pawła II, który ich prowadzi i jest ich patronem.
– I tu dochodzimy do wyreżyserowania tej sytuacji przez papieża Polaka. Nasza parafia jest bowiem jedyną wspólnotą diecezji elbląskiej, na której terenie był Ojciec Święty Czujemy się więc zobowiązani do tego, by św. Jana Pawła II czcić. Każdego 16. dnia miesiąca mamy tutaj Mszę św. przy jego relikwiach oraz błogosławieństwo nimi. Staramy się go wspominać, przywoływać. I tak to odczytali również rycerze, którzy czczą imię największego z naszych rodaków – zauważa.
Wspomina, że kiedy do parafii przyjechało czterech braci, rozmowa zeszła na temat tego, iż kościół w Polsce jest taki bardzo „żeńskokatolicki”. – Ale to nie do końca jest prawda, tylko my mężczyźni musimy mieć konkret. Powiedzieli mi, że „konkret” najłatwiej odkrywa się we wspólnocie – na przykład takiej, jaką są rycerze – mówi proboszcz.
– Jako zakon podejmujemy działania duszpasterskie w parafii, chcemy być pomocą dla proboszcza. Okazało się, że są w naszej parafii mężczyźni, którym takie postawienie sprawy się spodobało – zaznacza Grzegorz Kaśkiewicz, pierwszy Wielki Rycerz elbląskiej chorągwi.
Na pierwsze spotkanie przyszło pięciu panów, potem doszło jeszcze dwóch. Mężczyźni zaprosili też komandora z Warmii, aby opowiedział, jak wygląda codzienna posługa w zakonie. Wkrótce została podjęta decyzja, żeby jeszcze przed wakacjami erygować chorągiew. Tak też się stało. Do ustanowienia chorągwi doszło 18 czerwca na niedzielnej Mszy św. Na uroczystości obecni byli legat zakonu prowincji polskiej oraz komandor warmiński i jeszcze siedmiu braci z komandorii warmińskiej.
Nowi członkowie zakonu przyjęli mantulle, czyli płaszcze Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II. Odczytany został także dekret prowincjała o erygowaniu chorągwi pod wezwaniem Trójcy Świętej.
– Od teraz mamy więc siedmiu braci oraz jednego kadeta. Kadetem jest się do 18. roku życia, potem można zostać mianowanym na rycerza. Po erygowaniu nastąpiły wybory mistrza, kanclerza i skarbnika oraz zapoznanie się z obowiązującymi procedurami – wyjaśnia ksiądz proboszcz.
Rycerze św. Jana Pawła II będą, na miarę swoich możliwości, wspierali proboszcza we wszystkich działaniach. Ich spotkania formacyjne odbywać się będą w pierwszy poniedziałek miesiąca. Raz w miesiącu sprawowana będzie także Msza św. rycerska.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się