Grób gen. Bolesława Nieczuja-Ostrowskiego został oznaczony tabliczką "Weteran walk o wolność i niepodległość Polski".
Na cmentarzu Agrykola w Elblągu 6 marca odbyła się uroczystość oznaczenia grobu gen. Bolesława Nieczuja-Ostrowskiego tabliczką „Weteran walk o wolność i niepodległość Polski”. Uczestnicy spotkali się przy Krzyżu Katyńskim, gdzie organizatorka uroczystości Grażyna Wosińska przedstawiła w skrócie biogram generała. Przypominała jego zaangażowanie w działalność w Armii Krajowej, za które został przez komunistów skazany na podwójną karę śmierci, a także jego miłość, którą od lat młodości żywił do harcerstwa.
W czasie uroczystości przedstawiciele 117. Drużyny Harcerskiej w Elblągu zobowiązali się do podjęcia warty honorowej przy grobie bohatera, a także do regularnego dbania o jego mogiłę oraz propagowania postaci gen. Nieczuja-Ostrowskiego wśród swoich rówieśników.
W uroczystościach wzięła także udział rodzina bohatera. - Mój dziadek przez całe swoje życie szczerze wyznawał zasadę: Bóg, Honor, Ojczyzna. Ja także staram się żyć według tych wartości. Cieszę się, że są młodzi ludzie, którzy również i dziś będą chcieli kontynuować to, czym żył gen. Nieczuja-Ostrowski - mówił w czasie uroczystości wnuk generała Tomasz Stężała.
Bolesław Nieczuja-Ostrowski urodził się 29 września 1907 roku w Haliczu. W czasie II wojny światowej trafił do niemieckiej niewoli, z której uciekł, po czym zaangażował się w działalność konspiracyjną, walcząc na terenie Małopolski. Za zasługi w obronie ojczyzny odznaczony Krzyżem Walecznym oraz Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari.Po wojnie osiedlił się w podelbląskim Pogrodziu, tworząc spółdzielnię gospodarczo-społeczną, zrzeszającą byłych żołnierzy Armii Krajowej. W 1949 roku został aresztowany. Dwukrotnie skazany na karę śmierci, w więzieniu spędził siedem lat. Przez kolejne lata był prześladowany za działalność w AK.
W pamięci wielu elblążan gen. Nieczuja-Ostrowski zapisał się jako propagator kultu Bożego miłosierdzia. Kiedy w latach 70. XX w. do Elbląga trafiła kopia wileńskiego obrazu "Jezu, ufam Tobie" kult Miłosierdzia Bożego nie był jeszcze oficjalnie zaaprobowany przez Kościół. Nie oznaczało to jednak, że nie miał on swoich czcicieli. Jednym z nich był właśnie gen. Nieczuja-Ostrowski.
Elbląg, 6.03.2024 r. Uroczystość oznaczenia grobu gen. Bolesława Nieczuja-Ostrowskiego tabliczką "Weteran walk o wolność i niepodległość Polski". Łukasz Sianożęcki /Foto Gość