W Bibliotece Elbląskiej odbyła się prezentacja książki "Gmaszysko".
Elblążanie uwielbiają kiedy bohaterem powieści jest ich miasto. Dlatego też licznie stawili się 13 marca na premierze książki pt. „Gmaszysko”, która odbyła się w Bibliotece Elbląskiej. „Gmaszysko” to literacki debiut elblążanki, Katarzyny Pedersen, byłej nauczycielki Szkoły Podstawowej nr 4, która mieści się w tytułowym budynku.
Jak wyjaśniała w czasie spotkania autorka do napisania tej powieści natchnęły ją dwie sprawy: zasłyszane w różnych okolicznościach mroczne historie dotyczące starych budynków w Elblągu, oraz wyjątkowość sytuacji w jakiej znaleźli się nauczyciele w trakcie pandemii koronawirusa i tzw. zdalnego nauczania. Te dwa czynniki stale przeplatają się w opowieści, której akcja mimo, że toczy się w budynku dziś używanym przez szkołę podstawową jest z gatunku tych bardziej zagadkowych i krwawych.
- Od zawsze marzyłam o tym żeby napisać jakąś zajmującą historię. A, że jestem fanką wszelkich kryminałów, thrillerów i raczej mrocznych opowieści dlatego też i taka jest moja pierwsza książka - wyjaśniała K. Pedersen. - Bardzo lubię też wszystko co stare, dlatego też tak bardzo zafascynował mnie gmach szkoły przy im. Mickiewicza, w którym miała okazję pracować przez pewien czas, stąd też to wszystko splotło się ze sobą i zaowocowało „Gmaszyskiem” - mówiła pisarka.
Budynek SP nr 4 powstał w 1913 roku i jak twierdzi sama autorka narosło wokół niego wiele różnych opowieści, swego rodzaju legend. - Nie ma sposobu sprawdzić czy, któraś z nich jest prawdziwa. Ale te wszystkie, które pojawiają się w mojej książce są w stu procentach fikcją - zapewniała.
Ciąg dalszy w Gościu Elbląskim na 24 marca.