Zakończyło się Forum Rodziny

Co to znaczy, że każdy z nas jest "w rękach Boga"? - zastanawiali się uczestnicy XVI Forum Rodziny, które od 3 do 5 czerwca trwało w parafii św. Brata Alberta w Elblągu. Tegoroczne nauki poprowadził ks. Wieczorek.

Prowadzący forum kapłan w jednej z homilii zwracał uwagę, że w życiu człowieka tak naprawdę nic nie dzieje się poza Bogiem. - Czy może być coś, co ja sobie zazdrośnie zostawię i powiem sobie, że to będzie tylko moje i nie oddam tego Bogu? - pytał. Jak wskazywał, myśląc w ten sposób, sprawiamy, że nie kroczymy w pełni za Jezusem. - Jest w tym coś połowicznego. To jest wiara "na pół gwizdka". Brakuje nam ewangelicznej radości i radykalizmu w pójściu za Chrystusem - nie do końca wierzymy, że możemy być święci - zwracał uwagę.

Tymczasem w kolejnej z prelekcji wskazywał, że Pan Bóg ma dla każdego plan na osiągnięcie tej świętości. Ma także plan dla każdej rodziny. - Kodeks prawa kanonicznego mówi o dwóch podstawowych celach małżeństwa - zrodzenie potomstwa i uświęcenie małżonków. O ile pierwszy związany jest ze sferą biologii i można go osiągnąć już w momencie bycia dojrzałym płciowo, drugi cel zakłada nieustanny proces i odnosi się do sfery duchowej małżonków. Zatem moment zawarcia ślubu stanowi dopiero pewien etap początkowy drogi, a nie jej wypełnienie - podkreślał.

Ciąg dalszy artykułu w "Gościu Elbląskim" nr 24 na 16 maja.