Profanacja kościoła w Kwidzynie

W nocy z 22 na 23 października na zabytkowej ścianie kościoła Świętej Trójcy w Kwidzynie został namalowany napis „Ave satana”. Jak donoszą miejscowe media, w ostatnim czasie akty wandalizmu oraz podobne graffiti stają się w mieście prawdziwą plagą. Tym razem wydaje się, że nie było to jednak wyłącznie bezmyślne mazanie farbą po murach, ale próba znieważenia i obrazy uczuć religijnych.

„Prześladowanie chrześcijan to nie temat z podręczników do historii, ale jak widać historia, która dzieje się na naszych oczach. Módlmy się za tych, którzy to zrobili i wynagradzajmy Panu Jezusowi wszelkie zniewagi.” - napisali po wydarzeniu prowadzący parafię ojcowie franciszkanie.

To nie pierwszy akt wandalizmu wymierzony w osoby wierzące, który miał miejsce w ostatnim czasie w Kwidzynie. W 2019 roku w miejscowej katedrze św. Jana Ewangelisty zniszczono krzyż, a do kropielnicy dolano alkoholu. Krucyfiks został zdjęty ze ściany, połamany, a następnie podeptany. - Jest to szczególny akt barbarzyńskiego zachowania. Prosimy o modlitwę w intencji sprawców tego zdarzenia z prośbą o przebaczenie i nawrócenie dla nich - komentował wówczas ks. Ignacy Najmowicz, proboszcz parafii.

W tej sprawie został zatrzymany 44-letni mężczyzna, znany miejscowej policji z innych przestępstw. Nie przyznał się on jednak do winy.

  "Módlmy się za tych, którzy to zrobili i wynagradzajmy Panu Jezusowi wszelkie zniewagi" - apelują ojcowie franciszkanie.