Dwie sprawne ręce. Tyle mogę dać

Rok temu otrzymali pomoc w bardzo trudnym czasie. Dziś sami niosą ją innym.

Kiedy przyszedłem tutaj rok temu, nie miałem nic poza parą sprawnych rąk – mówi pan Mariusz, jeden z podopiecznych elbląskiej noclegowni w parafii bł. Doroty z Mątów. Jak wspomina, gdyby tu nie trafił, nie przeżyłby poprzedniej zimy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..