Spotkanie odbyło się w sobotę w kościele Bożego Ciała w Elblągu. Był to również czas, kiedy doradcy mogli opowiedzieć o swojej działalności przy parafiach oraz podzielić się swoim doświadczeniem.

Wśród zadań doradców rodzinnych jest zaangażowanie w organizację i prowadzenie kursów przedmałżeńskich dla narzeczonych.

Jedną z 38 osób, które w sobotę odebrały misję kanoniczną, była Bożena Chmielnicka, pracująca jako doradca przy parafiach św. Jana Chrzciciela i Zesłania Ducha Świętego w Malborku. Pani Bożena z poradnictwem rodzinnym związana jest od ponad 20 lat. W ramach kursu przedmałżeńskiego prowadzi spotkania indywidualne, które czasem trwają nawet 3 godziny. Ocenia, że największą wartością tych spotkań jest życzliwość, dzięki której człowiek otwiera się na innych, a to zbliża do Pana Boga. Jest to czas, kiedy narzeczeni uczą się mówić o rzeczach, o których wcześniej było im trudno opowiadać.

W doradztwie rodzinnym ważna jest wiedza teoretyczna, jednak ważniejsze jest doświadczenie małżonków prowadzących spotkanie. - Gdy mówimy o swoich trudach i ciężkich chwilach, im otwierają się oczy. Widzą, że możliwe jest wspólne trwanie mimo to, bo przecież małżeństwo to nie związek dwóch doskonałych osób, ale niedoskonałych, które tę niedoskonałość przyjmują - opowiada pani Bożena.

Pary, które spotkały się z panią Bożeną przed ślubem, często po kilku latach wracają, już jako małżonkowie. Proszą o radę w kwestii wychowania dzieci, pytają, jak poradzić sobie w trudnej sytuacji. - Co na to wpływa? Nie wiem. Jestem człowiekiem bardzo otwartym i przede wszystkim nigdy nikogo nie oceniam - zapewnia kobieta.

Łącznie w diecezji elbląskiej jest 48 doradców rodzinnych.