Upał to pestka, kiedy panuje tak wspaniała atmosfera.
Tak ekstremalnej pielgrzymki do Gietrzwałdu jeszcze nie pamiętam – mówi Łukasz Meronka, uczestnik VII Pieszej Pielgrzymki z Morąga do Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. – A byłem na wszystkich siedmiu. Teraz jest tak ciężko przez panujące temperatury. Choć dużą część trasy przebywamy w cieniu, to i tak palące słońce odczuwa się na każdym kroku – dodaje. – W tym roku wyruszyliśmy nawet pół godziny wcześniej niż zwykle, co pozwoli nam przedłużyć postoje – mówi przewodnik pielgrzymki ks. Zbigniew Ciapała.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.