Rozważania do tegorocznego nabożeństwa Drogi Krzyżowej, które odbyło się na ulicach Elbląga, przygotował ks. dr hab. Marek Karczewski, prof. UWM, rektor WSD.
Stacja XIV - Jezus złożony do grobu
Z Ewangelii wg św. Łukasza:
Był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Wysokiej Rady. Nie przystał on na ich uchwałę i postępowanie. Był z miasta żydowskiego Arymatei, i oczekiwał królestwa Bożego. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. Był to dzień Przygotowania i szabat się rozjaśniał. Były przy tym niewiasty, które z Nim przyszły z Galilei. Obejrzały grób i w jaki sposób zostało złożone ciało Jezusa. Po powrocie przygotowały wonności i olejki; lecz zgodnie z przykazaniem zachowały spoczynek szabatu.
Jezus został złożony w grobie. W tradycji biblijnej grób jest znakiem szacunku do zmarłego. Jest symbolem pamięci i więzi z ukochaną osobą. Grób przypomina nam, że nasz czas życia na ziemi kurczy się. Jesteśmy tu tylko gośćmi. Jesteśmy jak trawa i kwiat polny. Grób Jezusa jest jednak znakiem nadziei. Jest pusty. Jezu, wlej w nasze serca nadzieję nieśmiertelności. Wszak Ty jesteś Zmartwychwstaniem i Życiem. Ty sprawiłeś, że grób nie jest kresem, ale bramą.
Zakończenie:
W Pierwszym Liście świętego Piotra czytamy:
On grzechu nie popełnił, a w Jego ustach nie było podstępu. On, gdy Mu złorzeczono, nie złorzeczył, gdy cierpiał, nie groził, ale oddawał się Temu, który sądzi sprawiedliwie. On sam, w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechów, a żyli dla sprawiedliwości (…).
Droga krzyżowa jest obrazem naszego życia, naszych zmagań i trudu. Jednak na żadnej z naszych dróg nie jesteśmy sami. Jezus idzie z nami. Sprowadza nas z bezdroży. On wie, co to ból i odrzucenie. On dodaje nam odwagi. On jest z nami przez wszystkie dni, ponieważ zwyciężył śmierć i żyje na wieki. Amen.