Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Niedzielny w diecezji elbląskiej

Elbląski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
elblag.gosc.pl → Wiadomości z diecezji elbląskiej → Od Gietrzwałdu po Fatimę

Od Gietrzwałdu po Fatimę przejdź do galerii

Dwaj iławianie przemierzyli na rowerach prawie 4200 kilometrów, aby dotrzeć do miejsca najsłynniejszych objawień Matki Bożej, po drodze nawiedzając najważniejsze sanktuaria maryjne Starego Kontynentu.

 
Pielgrzymka rowerowa do Fatimy. W. Darkowski

Francja jednak już ugościła rowerzystów słońcem niemal przez cały czas podróży, podobnie gorąca były Hiszpania i Portugalia.

- Z kolei Szwajcaria wcale nie pozwoliła jechać - wspomina pan Henryk. Pielgrzymi wytrzymali półtora dnia, ale duże, rzęsiste deszcze zmusiły ich do nadrobienia drogi pociągiem.

- Deszcz był tak silny, że świata nie było widać, prawdziwe oberwanie chmury i podtopienia nawet autostrad, nie wspominając już o tych drogach, którymi się poruszaliśmy.

Przy okazji zdobyli jeszcze jedno państwo - Andorę. - Mówię zdobyliśmy, bo z poziomu morza wspinaliśmy się na wysokość 2050 m - opowiada W. Darkowski. Najtrudniejszy podjazd liczył 75 km. - Zaczął się pogodnie i łagodnie, następnie temperatura zaczęła spadać. Pojawił się deszczyk, potem deszcz, temperatura coraz niżej, a podjazd coraz bardziej stromy. Wreszcie zaczął padać śnieg. Temperatura około zera stopni. Trochę pocieszeniem były brawa dla nas, ludzi wjeżdżających samochodami i motocyklami.

Podjazdy w górach Alpach, Pirenejach i tych, które są w Portugalii pątnicy d podzielili sobie umownie na trzy na trzy rodzaje: - "Łatwe, niezauważalne", to te poniżej 7% nachylenia terenu, "o jest podjazd"  od 8% do 11% i "inne", powyżej 12% nachylenia - wspomina H. Witkowski. - Jazda w tym ostatnim przypadku wyglądała tak: jedziemy 200 – 400 metrów i odpoczywamy 1-2 minuty. Pijemy odżywki energetyczne, jemy czekoladę i oczekujemy końca podjazdu.

W czasie takich stromizn początkowo pocieszali się tym, że droga „odda” im ich wysiłek i będą mieli zjazd. - Pamiętam ten zjazd z Andory. Był deszcz, wiatr, zimno, a trzeba było hamować na dwie ręce, aby nie nabrać zbyt dużej prędkości. Ja najwięcej miałem 59 km/h, a Henio mówił, że jego licznik wskazywał 69,5 km/h i nie chciał nic więcej pokazać - pan Wiesław śmieje się, że prawdopodobnie zabrakło skali. - Pod górę mieliśmy prędkość 5 km/h, później 4,5km/h, a następnie śmiałem się, że na wyświetlaczu licznika rowerowego pojawił się komunikat: jeśli jeszcze zwolnisz, to się wyłączam. I później usłyszałem Henia: mój licznik przestał działać.

Wysokie temperatury Hiszpanii i Portugalii jednak nie przeszkadzały. Najwięcej pielgrzymi odczytali 45,9 stopnia Celsjusza. - Wiaterek powstający podczas jazdy łagodził pozornie tę temperaturę. Przy postojach jednak szukaliśmy cienia - wspominają.

« ‹ 1 2 3 4 5 › »
Pielgrzymka rowerowa do Fatimy.

Foto Gość DODANE 29.09.2016 AKTUALIZACJA 30.09.2016

Pielgrzymka rowerowa do Fatimy.

​Pątnicy w drodze do Fatimy spędzili na rowerach 40 dni. Zdjęcia: Wiesław Darkowski, Henryk Witkowski  
oceń artykuł Pobieranie..

Łukasz Sianożęcki Łukasz Sianożęcki

|

GOSC.PL

publikacja 29.09.2016 14:20

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • IŁAWA
  • LA SALETTE
  • LOURDES
  • PIELGRZYMKA
  • PIELGRZYMKA ROWEROWA
  • ROWER
  • ROWERY
  • SANKTUARIA
  • SANKTUARIA MARYJNE

Polecane w subskrypcji

  • Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
  • „Tutaj nawet na spacer nie można wyjść swobodnie”. Jak Caritas pomaga w Jemenie
    • Świat
    • Magdalena Dobrzyniak
    „Tutaj nawet na spacer nie można wyjść swobodnie”. Jak Caritas pomaga w Jemenie
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • Czy Alternatywa dla Niemiec zostanie zdelegalizowana? Polska nie ma powodów, by jej kibicować
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Czy Alternatywa dla Niemiec zostanie zdelegalizowana? Polska nie ma powodów, by jej kibicować
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X