Znaleziono 447 wyników
Pomagali chyba wszyscy
W kilka chwil stracili wszystko. Cały dobytek życia zabrały płomienie. - Może gdybym był wtedy w domu, uratowałbym coś więcej - zastanawia się Lech Urbankiewicz, ciężko przełykając ślinę. Jego żona Jolanta na wspomnienie dnia pożaru również spuszcza wzrok. - Nie będę ukrywać, że to był bardzo ciężki okres. W dni zaraz po czułam się jakbym żyła na innej planecie. Na szczęście Pan Bóg był z nami przez cały czas - mówi.
Najnowsze w serwisie
- Misje to powołanie każdego z nas
- Elbląskie „Magnificat” wyśpiewane
- Pójść w intencji pokoju
- Radość ze służby
- Strefa Mocy w Elblągu
- Zaproszenie na Pielgrzymkę Pokoju
- Festyn LSO
- Elbląski kapłan wyrusza na misje
- Doświadczyć Tego, który jest drogą
- Dobro wyrasta z cierpienia
- Różne barwy Ave Maria
- Ojczyznę szanować jak matkę
- Odpust w Milejewie
- Koncert "Maginificat" u franciszkanów
- XVI Forum Rodziny
